niedziela, 12 kwietnia 2015

Cześć. Minęło trochę czasu od mojej ostatniej wizyty tutaj. Przyszło trochę leniwych, gorszych ale także tych lepszych dni. Były przebłyski ciepłych dni (kwiecień- plecień) także nie mogłam usiedzieć w domu nic nie robiąc. Ostatnio dopadła mnie jakaś jelitówka, też nic ciekawego przejdzmy do rzeczy. Koniec tłumaczeń i żalenia. :) Od dziś post będzie dodawany co sobotę :) Czasami postaram się cześciej!  Jeżeli jest ktoś kto chciałby mnie o coś zapytać anonimowo, czy też może z konta, ale nie jest zarejestrowany w googlach zapraszam na e-maila.
Tymczasem częka mnie trochę ciężki tydzień. Tak mi się wydaje. Czuje, że jutro będzie dobry dzień, jednak gdy pomyślę o moich zaliczeniach tracę to optymistyczne nastawienie. :) Teraz odpowiem na jedno pytanie i będę robiła to w każdym kolejnym poście. :) Pytajcie śmiało :)


. Czy odważyłabyś się skoczyć na bungee?
 *Tak. Jest to jedno z moich największych marzeń. W przyszłości o tym pomyślę tak jak i o skoku ze spadochronem, może lot paralotnią. Zobaczymy, wszystko z czasem się okaże czy będę na tyle odważna :)

Posty czasem będą krótkie a czasem długie. Czekajcie na jakieś DIY. Pozdrawiam wszystkich, którzy są ze mną. O nikim nie zapominam. Wracam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz